Strony

Witajcie!

Nivea to marka, którą znają wszyscy. Ma w swoim portfolio produkty, które są znane (i lubiane) od wielu lat, ale wprowadza też na rynek różnego rodzaju nowości w dziedzinie pielęgnacji. Nie tak dawno głośno było o balsamach pod prysznic czy musach nawilżających do ciała. Teraz przyszedł czas na olejek w balsamie :) Osobiście bardzo lubię wszelkiego rodzaju olejki, dlatego już sam pomysł połączenia ich ze standardowym balsamem do ciała mocno mnie zaciekawił. 

nivea-olejek-w-balsamie, nivea-kwait-wisni, nivea-balsam-do-ciala-z-olejkiem
Przyjrzyjmy się najpierw co obiecuje producent:
Olejek w Balsamie NIVEA Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba zapewnia Twojej skórze pielęgnację, o jakiej marzyłaś. Ten rozpieszczający zmysły, szybko wchłaniający się balsam zawiera drogocenny olejek jojoba, a jego formuła pozostawi Twoją skórę głęboko nawilżoną przez wiele godzin. Lekka konsystencja balsamu nie pozostawia kłopotliwej, lepkiej warstwy i sprawia, że Twoja sucha skóra zyskuje naturalny, gładki, promienny wygląd. Zmysłowy, delikatny zapach kwiatu wiśni obudzi Twoje zmysły. Stosuj do codziennej pielęgnacji i ciesz się gładką, nawilżoną skórą. Produkt przebadany dermatologicznie.

  • Zawiera cenny olejek jojoba
  • Zapewnia głębokie, 24-godzinne nawilżenie
  • Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy
  • Przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej i normalnej
  • Zapewnia skórze gładki i promienny wygląd

nivea-olejek-w-balsamie, nivea-kwait-wisni, nivea-balsam-do-ciala-z-olejkiem
Najnowsza linia balsamów Nivea zawiera cztery warianty zapachowe. Są to:
- róża i olejek arganowy,
- wanilia i olejek migdałowy,
- kakao i olejek makadamia oraz
- kwiat wiśni i olejek jojoba. 

Ja posiadam ostatnią wersję zapachową - kwiat wiśni + olejek jojoba. Opakowanie balsamu jest bardzo smukłe i wygodne w użytkowaniu. Chociaż zostało wykonane z dość twardego plastiku to dobrze się z nim współpracuje. Balsam łatwo wydobyć z butelki za sprawą dość rzadkiej konsystencji. Zresztą takiej konsystencji można się było spodziewać - w końcu to olejek w balsamie :) 
nivea-olejek-w-balsamie, nivea-kwait-wisni, nivea-balsam-do-ciala-z-olejkiem
Zapach balsamu Nivea jest kwiatowo-kremowy. Przyjemny i całkiem długo utrzymuje się na skórze. Polubiłam go i lubię nim pachnieć :) Wydaje mi się, że wyczuwam tutaj jakieś nuty charakterystyczne dla kremu Nivea w metalowym pudełeczku, ale one nie przeważają. 

Skład balsamu przedstawiam poniżej. Gdzieś w połowie składu znajdziemy olejek. 
Aqua, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Alcohol Denat., Glyceryl Stearate SE, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Dimethicone, Carbomer, Sodium Cetearyl Sulfate, Sodium Hydroxide, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum
nivea-olejek-w-balsamie, nivea-kwait-wisni, nivea-balsam-do-ciala-z-olejkiem
Wśród plusów olejku w balsamie kwiat wiśni można wymienić na pewno szybką wchłanialność. Produkt nawilża skórę natychmiastowo, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Skóra po użyciu balsamu staje się aksamitna w dotyku, napięta i nawilżona. Balsam jest idealny na okres wiosenno-letni. Sprawdzi się jednak w przypadku skóry normalnej - bardzo sucha skóra będzie potrzebowała czegoś więcej. Nawilżenie nie utrzymuje się 24 godzin - zresztą nie znam balsamu do ciała, który by to potrafił. 
Używanie tego produktu to spora przyjemność - przede wszystkim ze względu na zapach. Nawet jeśli go nie aplikuję, to często go wącham :D
nivea-olejek-w-balsamie, nivea-kwait-wisni, nivea-balsam-do-ciala-z-olejkiem
Ze względu na piękny zapach i ekspresowe działanie balsam na pewno pojedzie ze mną na wakacje. Ciekawa jestem również innych wariantów zapachowych, zwłaszcza kakao.  

Miałyście do czynienia z tymi nowościami Nivea? Lubicie się balsamować? :) Ja latem lubię lekkie balsamy takie jak AA Ethnic Beauty


17 komentarzy:

  1. Mam ten sam:) Za parę dni recenzja będzie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. musi bosko pachniec
    chętnie przygarnę któryś z serii

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi ciekawie:) ale jak na razie dalam sobie szlaban na zakupy produktów do włosów: skupiam sie na zużywaniu

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze ze szybko sie wchlania
    nie lubie jak sie wysmaruje i musze czekac

    OdpowiedzUsuń
  5. taki kwiat wiśni to ja przymusowo muszę wypróbować ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz, że ja chyba jeszcze nigdy w życiu nie miałam balsamu do ciała nivea, ? aż dziwne

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go. Niestety na początku najbardziej wyczuwam w nim alkohol. Potem, gdy się ulatnia, zapach jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusi mnie odkąd zobaczyłam go po raz pierwszy na stronie Nivea :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie jestem ciekawa tych olejków :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi kusząco! Moja skóra chyba potrzebuje właśnie czegoś takiego! Chętnie wypróbuję! :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    enduro519.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, że ciekawi mnie ta nowa seria balsamów.

    OdpowiedzUsuń