Cześć!

Witam ponownie po dość długiej przerwie :) W moim życiu wiele się ostatnio dzieje, chyba nigdy nie miałam tak długiej przerwy od bloga. Wpis miał pojawić się już wczoraj, jednak utknęłam na prawie godzinę w centrum handlowym, ponieważ wykryto jakąś awarię systemu przeciwpożarowego. Akurat w Black Friday! Ostatnio nie mam czasu na dłuższe spacery, a kiedy wybrałam się na zakupy stacjonarne, to akurat przydarzyło się mnie. Mam coraz mniejszą chęć na zakupy w tradycyjnych sklepach. Jednak przechodząc do meritum, bo rozważania na temat moich nieudanych zakupów nie są dzisiaj istotne, chciałabym pokazać dziś całkowitą nowinkę na rynku, a mianowicie płyn micelarny Synchroline. Miałam okazję poznać go jeszcze przed premierą na rynku, a teraz nadszedł czas na recenzję. Zapraszam!
synchroline-aktywna-woda-micelarna

Tytułem wstępu zaznaczę, że płyn micelarny to mój ulubiony rodzaj kosmetyku do demakijażu. Nie dla mnie mleczka czy produkty dwufazowe - mam wrażenie, że działają wolniej i mniej skutecznie. 
synchroline-aktywna-woda-micelarna
Aktywna woda micelarna Synchroline Sensicure znajduje się w przezroczystym, plastikowym opakowaniu o pojemności 250 ml bądź 500 ml. Szata graficzna opakowania jest minimalistyczna, co wcale nas nie dziwi. Synchroline to przecież marka apteczna, a jak wiemy produkty takich marek rządzą się trochę innymi prawami, gdyż nie o opakowanie tutaj chodzi ;) Warto dodać, że płyn jest bezzapachowy oraz bezbarwny - w zasadzie przypomina wodę. Koszt buteleczki o mniejszej pojemności to 44 zł. 

Skład:
synchroline-aktywna-woda-micelarna

Aktywna woda micelarna doskonale nadaje się do demakijażu. Szybko i bezproblemowo usuwa makijaż twarzy, w tym oczywiście makijaż oczu. Na co dzień, mój makijaż jest bardzo delikatny i niezbyt skomplikowany. Jedynym stałym elementem są wytuszowane rzęsy. Lubię jednak używać kosmetyków, które zapewniają mi komfort. Moje oczy są dość wrażliwe, dlatego nie wyobrażam sobie codziennego tarcia czy uporczywego efektu szczypania. Produkty, które ja wybieram muszą być delikatne. Taki jest właśnie płyn micelarny Sensicure. Nie podrażnia moich oczu, nie szczypie i nie powoduje łzawienia. Jest przy tym skuteczny. Pozwala na szybkie i dokładne rozprawienie się z makijażem. 
Dodatkowo, płyn jest delikatny również dla skóry twarzy. Tym samym mogę potwierdzić zapewnienia producenta, mówiące o tym, że produkt przeznaczony jest nawet dla cer wrażliwych, naczyniowych czy z trądzikiem różowatym. Wśród kolejnych walorów produktu dostrzegam również wydajność. Naprawdę odrobina wystarczy, aby uporać się z makijażem. 

Cieszę się, że poznałam aktywną wodę micelarną Synchroline, ponieważ w końcu znalazłam alternatywę dla płynu micelarnego, którego stosuję od lat. Z całego serca mogę ją polecić :) 

****
Opisywany przeze mnie produkt, jak również inne kosmetyki Synchroline, możesz znaleźć w niedawno otwartym sklepie internetowym marki - link

11 komentarzy:

  1. Zawsze jak widzę ten płyn to mam wrażenie, że to Bioderma :D Nie miałam go, ale markę lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz spotykam się z kosmetykami tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie płyny micelarne, więc na pewno i ten wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  4. mam już drugą butlę tego płynu micelarnego , super mi służy

    OdpowiedzUsuń
  5. Też najbardziej lubię płyny micelarne, jak widzę mleczko do demakijażu włosy mi się jerzą normalnie :D wyglądem przypomina mi kultowego Garniera rożowego :) chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Identycznie bym go opisała - jest delikatny, ale skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Firmę trochę kojarzę, ale ich produktów nie miałam okazji używać

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze wiedzieć, że ta woda jest skuteczna i nie szczypie w oczy. Ja aktualnie mam zapas płynów tego typu, ale może za jakiś czas wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz słyszę o tej marce. Woda jest ciekawa, ale przypuszczam, że ze względu chociażby na obecność PEG-u nie sprawdziłaby się w 100% u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z marką mam średnie wspomnienia, więc nie kusi mnie testowanie kolejnych kosmetyków. Cieszę się jednak, że jesteś z niej zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam tej wody, fajnie że jesteś z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń