Strony

Cześć!

Przyszła wiosna i choć humor mam daleki od dobrego, to postanowiłam co nieco napisać o nowym zapachu Harmony Bliss od C-Thru. Zapachy C-Thru znam od dobrych kilkunastu lat. To były jedne z pierwszych perfum jakie kupowałam (wtedy gdy mój budżet był mocno ograniczony). Szczególnie zapadła mi w pamięć wersja w zielonym flakoniku o nazwie Emerald Shine (choć nigdy nie doczekała się recenzji na blogu). Jest to zapach, który będę pamiętać chyba do końca życia. Tak, taka sentymentalna jestem.

c-thru-zapach-harmony-bliss, streetcom-kampania

Tym razem marka C-Thru proponuje nam coś nowego - zapach Harmony Bliss, który ma trafiać w gust młodych kobiet. 
C-Thru Harmony Bliss to harmonijne połączenie owocowych nut gruszki, mandarynki i sorbetu truskawkowego, które w wyrafinowany sposób łączą się z aromatycznymi kwiatowymi zapachami płatków róży, magnolii i jaśminu, aby finalnie zmienić się w nuty drzewne drzewa kaszmirowego, bursztynu oraz białego piżma. Harmony Bliss zapewnia odrobinę kobiecej zmysłowości i radości na ścieżce życiowej równowagi.
c-thru-zapach-harmony-bliss, streetcom-kampania

Przyznam, że opis producenta wydaje się być naprawdę zachęcający. Ja na wiosnę wybieram właśnie takie zapachy - kwiatowo-owocowe, świeże. Aby wpasować się w gust każdej z nas zapach Harmony Bliss jest dostępny w różnych wariantach i pojemnościach. Mamy do wyboru wodę toaletową o pojemności 50 bądź 30 ml, zapachowy spray z atomizerem 75 ml oraz dezodorant. Myślę, że taka różnorodność sprawia, że każda z nas może wybrać najlepszy wariant dla siebie. Zapachy C-Thru to propozycje na każdą kieszeń, które są dostępne praktycznie na wyciągnięcie ręki (można kupić je w drogeriach Hebe czy Rossmann).

c-thru-zapach-harmony-bliss, streetcom-kampania

Flakony zapachów C-Thru

Flakony wód marki C-Thru zawierają w środku drobne kuleczki, które lekko grzechoczą przy każdym ruchu butelką. Lubię się nimi "bawić", jakoś mnie to uspokaja... Może to lekko infantylne, ale nie znam innej marki wód, która miałaby takie kamyczki w środku, więc tutaj C-Thru się wyróżnia. Jeśli chodzi o spray do ciała, to ja zawsze mam pod ręką tego typu produkt. Spryskuję nim nie tylko siebie, lecz również pranie czy firanki :) Dzięki temu piękny zapach towarzyszy mi przez cały czas. Dezodorant dopełnia całości i maskuje zapach potu, więc również warto się w niego zaopatrzyć (oczywiście obietnicę 48-godzinnej świeżości traktuję z przymużeniem oka). 

c-thru-zapach-harmony-bliss, streetcom-kampania

Sam zapach Harmony Bliss przypadł mi do gustu, choć przyznaję, że ciężko jest mi wyróżnić poszczególne nuty (no, może prócz jaśminu). Po prostu spodobał mi on się jako całość. Muszę dodać, że zapach ma w sobie coś takiego, że mam wrażenie jakbym go już znała. Co więcej, zapach całkiem dobrze trzyma się skóry i wyczuwam go jeszcze po kilku godzinach na ciele. Myślę więc, że naprawdę warto się skusić.

c-thru-zapach-harmony-bliss, streetcom-kampania

Nowy zapach C-Thru mam okazję poznawać dzięki Streetcom - platformie dla testerów. Chcesz otrzymywać takie paczki za darmo - kliknij tutaj.

A Ty znasz markę C-Thru? Masz jakiś ulubiony wiosenny zapach?

32 komentarze:

  1. Ja bardzo lubię Emerald Shine tej marki i często wracam do niego 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był właśnie mój pierwszy zapach od C-Thru i mam do niego sentyment :)

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia <3 wiosna niby już jest, pogoda jednak zupełnie tego nie okazuje :\ może chociaż ten zapach przybliży nadchodzącą porę roku? Chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że zapach mógłby przypaść mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przy okazji sięgnę, lubię ich zapachy i czasami używam nawet jako mgiełki wiosną/latem do firanek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie znam perfum z takimi kamyczkami. A zapach z opisu i nut zapachowych wydaje się idealny dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglada bardzo kusząco ta linia

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś jakieś fioletowe perfumy tej firmy (były super). Te będę musiała powąchać, ale zapowiadają się kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja córka chętnie po nie sięga, zwłaszcza w letnie dni, kiedy potrzebuje zapachowego odświeżenia po kąpieli po treningu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie perfumy to ostatni aspekt pielęgnacji - przeważnie w ogóle o nich zapominam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chetnie poznam ten zapach, lubie wiosenna lekkosc :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wąchałam je przy okazji w Rossmannie niedawno.

    OdpowiedzUsuń
  12. Markę kojarzę, aczkolwiek nigdy nie miałam od nich żadnego produktu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam zapachów z tej serii, ale truskawka
    w składzie brzmi bardzo zachęcająco:).

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze uwielbiamy C-Thru. Nowy zapach to kompozycja tego, co kochamy w perfumach, czyli owoców i kwiatów. Opakowanie też jest iście wiosenne. Wypróbujemy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Koniecznie muszę sprawdzić ten zapach, bo nuty zapachowe idealnie wpisują się w mój gust. Z tej marki jeszcze perfum nie miałam, ale słyszałam o nich wiele pozytywnych opinii. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Markę kojarzę, ale tego zapachu jeszcze nie miałam :) Może się na niego skuszę. Fajnie że jest również dezodorant dedykowany z tej samej linii.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię zapachy tej marki, ten też mam. Towarzyszą mi od dobrych 15 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pamiętam jak kilka lat temu marka wchodziła na rynek i było tylko kilka rodzai. Teraz ma dużo więcej ciekawych zapachów niż kiedyś. Fajnie się rozwijają.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie miałam do czynienia z zapachami C-Thru. Pamiętam, że z dziesięć lat temu miałam dwa ulubione tej marki. Generalnie to kocham perfumy.

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo lubię ich zapachy, to były pierwsze perfumy jakie dostałam i używałam jako bardzo młoda dziewczyna, dlatego chętnie wypróbuję ten nowy zapach :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Żel aloesowy to bardzo fajny produkt. Ja zawsze mam taki żel w swojej kosmetyczce, ponieważ sprawdza się w codziennej pielęgnacji.
    https://www.aloesforever.eu/

    OdpowiedzUsuń
  23. ja preferuje żel z aloesu do twarzy z Forever ,mi pomaga bardzo
    www.forever-aloes.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja jestem wierna swoim zapachom od lat i chyba nie dam się skusić ale brzmi ciekawie.aloes-forever.eu

    OdpowiedzUsuń
  25. C-thru to zapachy mojej młodości szczególnie kolor zielony i podobnie jak Ty również namiętnie bawiłam się buteleczką i zawartymi w niej kuleczkami! Obecnie mam inne ulubione zapachy bo starsza jestem i zamiłowania do zapachów mam już inne z dużym naciskiem na perfumetki, ale dzięki Twojemu wpisowi odmłodziłam się wspomnieniach dobre 10 lat!

    OdpowiedzUsuń