Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bandi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bandi. Pokaż wszystkie posty
Moje hity lata 2015

Moje hity lata 2015

Witajcie!

Upały ostatnich tygodni chyba wszystkim dawały się we znaki... Przy tych temperaturach nie miałam wcale chęci na jakąkolwiek pielęgnację ciała, zrezygnowałam również z tuszu do rzęs (nie maluję się zwykle zbyt mocno). Skupiłam się jedynie na twarzy. Ukojenie przynosiły mi kosmetyki, o których przygotowałam dzisiejszy post. 


Nivea, lekki krem odżywczy - o tym kremie już Wam wspominałam tutaj. Ja - osoba, której Nivea kojarzyła się jedynie z niemiłą ciotką z dzieciństwa, pachnącą kremem - wypróbowałam tę nowość Nivea i przepadłam. Krem jest bardzo lekki, szybko się wchłania i moim zdaniem świetnie sprawdza się latem. Nie pachnie tak silnie jak powszechnie znany krem w niebieskim metalowym pudełku. Nivea - wracam :)

 
Dermedic, tonik mleczko 2 w 1 - pisałam już w czerwcu o tym produkcie. Latem spisuje się doskonale: chłodzi skórę, oczyszczając ją i odświeżając. Nie zostawia na twarzy lepkiej, nieznośnej warstwy. Do tego przyjemnie, świeżo pachnie. Zachwycał mnie każdego dnia tego upalnego lata. Polecam gorąco!


Bandi, krem odżywczo-nawilżający - początkowo byłam trochę zawiedziona działaniem, ale później zmieniłam zdanie. Gdy zaczęłam wypijać więcej wody, okazało się, że krem radzi sobie lepiej. Bardzo suchym cerom nie da rady, ale myślę, że posiadaczki normalnych cer będą zadowolone :) Nieco gęstszy niż Nivea, ale wciąż lekki. Nie powodował świecenia twarzy, za co duży plus w te upały. Miał jednak jedną wadę. Jaką? Pełna recenzja tutaj.


Oto trójka, która królowała w pielęgnacji mojej twarzy tego lata. Wiem, że lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, ale już niedługo wrzesień. Jacy są Wasi ulubieńcy tego sezonu?
Bandi, Hydro Care, Krem odżywczo-nawilżający

Bandi, Hydro Care, Krem odżywczo-nawilżający


Witajcie!

Nie od dziś wiadomo, że w kosmetykach pielęgnacyjnych szukam przede wszystkim nawilżenia. Balsamy, kremy do rąk i kremy do twarzy mają przede wszystkim nawilżać. Skusiłam się więc jakiś czas temu na krem odżywczo-nawilżający polskiej marki Bandi. Czy mnie ten produkt zachwycił przeczytacie poniżej :)


Bandi, Hydro Care, Krem odżywczo-nawilżający
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 50 ml
Dostępność: Hebe, strona internetowa producenta


Opakowanie:
Myślę, że opakowanie spodoba się nawet najbardziej wymagającym dziewczynom. Mamy tutaj do czynienia z bardzo higienicznym opakowaniem - typu airless. Tworzywo, z którego wykonano opakowanie jest lekko przezroczyste, dlatego widać, ile kremu pozostało w tubie. Szata graficzna również zachęca do zakupu - krem wygląda elegancko, estetycznie. 



Skład:
Znajdziemy na papierowym kartoniku, w który zapakowano krem.

Aqua/Water, Cyclomethicone, Ethylhexyl Stearate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Dimethicone, Glycerin, Sorbitan Olivate, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Hexyl Laurate, Magnesium Sulfate-7-Hydrate, Polyglyceryl-4-Isostearate, Panthenol, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Hydrolyzed Keratin, Sodium Hyaluronate, Propylene Glycol, Sorbitol, Hydrogenated Castor Oil, Lecithin, Trilaureth-4 Phosphate, Diazolidinyl Urea, Citric Acid, Parfum/Fragrance, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Citral, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, D-Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde


Moja opinia:
Krem pachnie bardzo naturalnie, nienachalnie. Trzeba też przyznać, że szybko się wchłania, chociaż ja wyczuwam film na twarzy po jego nałożeniu. Konsystencja nie jest aż tak lekka jak mogłoby się wydawać :) Krem po aplikacji tworzy swoistą barierę ochronną na twarzy. Wydaje mi się, że wynika to z faktu, że produkt ma za zadanie natłuszczać skórę i zapobiegać nadmiernej utracie wody z naskórka.


Skóra po jego użyciu jest gładka i miękka. Nawilżenie również znajduje się na przyzwoitym poziomie (mimo to wydaje mi się, że jesienią mógłby być dla mnie zbyt delikatny). Nie zapchał mnie, jednak nie mam tendencji do tego. Dodam, iż nie wiem, jak sprawuje się pod podkładem. 

Mimo wszystko dla mnie produkt ten posiada jedną dość znaczącą wadę - szybko się kończy. Cena nie jest może zaporowa, ale jednak oczekiwałam większej wydajności.  
Na stronie producenta krem kosztuje 48 zł, jednak ja kupiłam swój w Hebe i jeśli dobrze pamiętam cena oscylowała w granicach 40 zł. 

http://www.bandi.pl/sklep/produkt/id/98_Krem_Odzywczo-Nawilzajacy

Jeśli jednak macie problemy z suchością cery, to krem odżywczo-nawilżający będzie dla Was idealny na lato :) Czytałam, że posiadaczki cer tłustych nie są w 100% zadowolone z działania tego kosmetyku, ale przy cerze normalnej (czyli takiej jak moja) nie zauważyłam efektu błyszczenia.