Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Isana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Isana. Pokaż wszystkie posty
Nowości w drogeriach: luty 2020

Nowości w drogeriach: luty 2020

Cześć!

Przez cały styczeń dosłownie omijałam wszelkie drogerie i promocje, ponieważ robiłam sobie detoks od zakupów. Jednak z każdej strony atakowały mnie informacje o nowościach kosmetycznych, które mam zamiar pokazać dziś w tym wpisie. Zapraszam!

Bielenda

bielenda-vegan-meusli
NEW IN - nowości jesień 2019

NEW IN - nowości jesień 2019

Cześć!

Trzy razy już poprawiałam wstęp do tego wpisu, ponieważ nie wiem jak zacząć :P Chciałam napisać cos błyskotliwego, ale chyba nie dam rady. Dlatego zapraszam na szybki przegląd nowości z września oraz początku października. Może znajdziecie coś dla siebie :) Nie ma tego sporo, ale nie chcę robić zapasów, bo nie mam gdzie ich trzymać. Zapraszam serdecznie! 

eveline-sparkle-paletka-cieni, eveline-eyeshadow-palette
Dodaj napis
NEW IN - nowości lutego i marca. Dlaczego nie kupowałam kosmetyków przez 3 miesiące?

NEW IN - nowości lutego i marca. Dlaczego nie kupowałam kosmetyków przez 3 miesiące?

Cześć!

Ostatni wpis na temat nowości pojawił się w zeszłym roku. Koniec roku oznaczał dla mnie posuchę kosmetyczną - nie kupowałam praktycznie żadnych kosmetyków. Teraz trochę się tego nazbierało, więc jest o czym napisać :D Oczywiście u mnie jak zwykle bez szaleństw, same potrzebne kosmetyki. Na końcu wpisu wyjawiam również przyczyny mojej dłuższej nieobecności. 

frudia-balsam-do-ust, zel-krem-nivea, peeling-zielona-herbata-fresh&natural, polny-warkocz-mazidlo-pszeniczne
Zakupy Promocja 2 + 2 Rossmann Włosy

Zakupy Promocja 2 + 2 Rossmann Włosy

Cześć!

Dzisiaj szybki wpis na temat moich zakupów w drogerii Rossmann. Wciąż trwa akcja 2 +2 gratis w kategorii włosy, dlatego może zainteresuje Cię ten wpis. Z promocji skorzystać można tylko raz, należy posiadać aplikację Klubu, a wybrane produkty muszą się różnić kodami kreskowymi. Ja skusiłam się na same potrzebne kosmetyki (i nie tylko). Część moich typów opisywałam już w poście na temat tego co warto kupić podczas marcowej promocji, ale ostatecznie zmieniłam zdanie w kilku kwestiach. 
2+2-GRATIS-ROSSMANN-WLOSY

Rossmann - promocja marzec 2019 2 + 2 WŁOSY - co warto kupić?

Rossmann - promocja marzec 2019 2 + 2 WŁOSY - co warto kupić?

Cześć!

Przez jakiś czas nie udzielałam się na blogu. To za sprawą wielu zmian, które zaszły w moim życiu. Może za jakiś czas będę mieć odwagę, aby o nich opowiedzieć, póki co chcę po prostu wrócić do pisania. Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach będę mieć więcej wolnego czasu, dlatego jak się wydaje, nic nie będzie stało mi na przeszkodzie :) Zaczynam więc od wpisu na temat kolejnej promocji w drogeriach Rossmann. W marcu szczególną opieką będziemy mogły otoczyć nasze włosy, co wcale nie dziwi, ponieważ przyda się im regeneracja po zimie. Na końcu wpisu dodałam aktualizację z odniesieniem do moich tegorocznych zakupów.

Nowości kosmetyczne

Nowości kosmetyczne


Cześć!

Lubicie oglądać nowości? Z jednej strony zawsze trochę mnie mierził ten kosmetyczny ekshibicjonizm, ale od jakiegoś czasu posty o nowościach są moimi ulubionymi. Przeglądając tego typu wpisy na innych blogach, zwykle dostrzegam kosmetyki, na które nie zwróciłabym uwagi w drogerii bądź dowiaduję się o nowościach na rynku. Stwierdzam więc, że jednak "zaglądanie" do cudzych kosmetyczek czy toaletek ma jakiś sens. Zapraszam zatem do oglądania :) Będzie lekko, szybko i przyjemnie.

ziaja cupuacu, ziaja nowowsci, ziaja balsam brazujacy

Na pierwszy ogień pójdą nowości marki Ziaja. Najnowsze "dziecko" Ziai - linia cupuacu - od dawna mnie intrygowała. To brązujące mleczko do ciała polecają chyba wszystkie moje koleżanki z pracy. Cieszę się, że będę miała okazję poznać ten produkt. Cała seria cupuacu pachnie obłędnie! A tak przy okazji - czy wiedziałyście, że ten polski producent kosmetyków posiada sklep internetowy, w którego ofercie znajdują się wszystkie dostępne obecnie na rynku kosmetyki Ziaja? Szeroki asortyment naprawdę zachęca do zakupów na stronie e-ziaja.com

ziaja ogorek mieta, ziaja nowowsci, ziaja zel micelarny, ziaja mleczko w sprayu

Oprócz linii cupuacu już niedługo opowiem Wam również jak sprawdzają się na mojej skórze żel micelarny ogórek mięta (recenzja), mleczko do ciała ogórek mięta (recenzja) oraz maseczka enzymatyczna (wszystkie produkty znajdziecie tutaj). Latem uwielbiam takie orzeźwiające połączenia zapachowe (i smakowe też :P).

batiste wild, batiste suchy szampon, batiste tluste wlosy, isana dezodorant, tani dezodorant

Lato sprawia ponadto, że nie chce mi się codziennie marnować czasu na mycie włosów :P Dlatego zaopatrzyłam się w kultowy suchy szampon Batiste - na razie zbyt wcześnie na ocenę, choć muszę przyznać, że to całkiem sprytny kosmetyk :D Dezodorant Isana to przypadkowy zakup, zobaczymy na co go stać.

lomilomi maski, maski w plachcie korea, koreanskie maseczki, maski 7 dni

Podczas wizyty w Hebe dorzuciłam do koszyka też dwie koreańskie maski w płachcie LomiLomi. Każda kosztowała niecałe 5 zł.

lovely rozswietlacz, saaly hansen srebrny lakier, miracle gel sally hansen

Oprócz tego udało mi się wygrać rozdanie na blogu Crystalline. Lakier pięknie wygląda na paznokciach, a rozświetlacz zauroczył mnie już w opakowaniu. Dziękuję!

Dajcie znać, czy coś szczególnie Was zainteresowało :) 
Poza tym przypominam o ciągle trwającym rozdaniu - kliknięcie w banerek na pasku bocznym u góry bloga przeniesie Was na stronę rozdania.
Isana Hair Spray do włosów z termoochroną - czy to naprawdę działa?

Isana Hair Spray do włosów z termoochroną - czy to naprawdę działa?

Witajcie!

Kwestia, czy używać suszarki do włosów bądź nie, to dylemat niejednej kobiety. Ja jakąś zagorzałą przeciwniczką nie jestem, natomiast generalnie wolę, aby moje włosy schły pozostawione same sobie. Czasem jednak nie mamy wyboru i musimy użyć suszarki. Ale nie martwmy się i tutaj wychodzą nam naprzeciw producenci kosmetyków, oferując produkty termoochronne. Akurat miałam okazję używać jednego z nich i postanowiłam opisać swoje spostrzeżenia. Gotowi? 

isana do wlosow, spray do prostownicy, czy suszyc wlosy suszarka

Isana - szeroko dostępna marka - kusi nas nie tylko szeroką gamą żeli pod prysznic i mydeł, lecz również ma w swojej ofercie inne produkty. Niska cena (8,49zł/150ml) i zgrabne opakowanie zachęciły mnie do zakupu niniejszego sprayu do ochrony włosów przed wysoką temperaturą. Prostownicy nie używam, ale suszarkę zdarza mi się uruchomić od czasu do czasu. Jak sprawdził się kosmetyk?

czy suszyc wlosy suszarka, spray do wlosow

Przede wszystkim, co godne uwagi, biorąc pod uwagę kondycję moich włosów, spray nie obciąża ich nadmiernie. Cenię sobie wszelkie produkty bez spłukiwania, które nie robią z moich pukli świecących strączków. Działanie ochronne jest mi naprawdę ciężko ocenić. Co prawda, nie zauważyłam żadnych negatywnych efektów działania suszarki, ale być może zbyt rzadko po nią sięgam? Dodatkowo, zwróćcie uwagę na skład naszego bohatera - na drugim miejscu widnieje alkohol denat. Specjalistką od składów nie jestem, natomiast wygląda mi to co najmniej nieprzyzwoicie... Choć jak już napisałam: ja u siebie przesuszenia nie zauważyłam. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o całkiem przyjemnym zapachu, który jednak nie utrzymuje się zbyt długo na włosach. 


isana spray, ochrona wlosow przed temperatura

Podsumowując, jeśli już skusicie się na spray termoochronny Isany, używajcie go z głową, aby nie spowodował u Was przesuszenia. 

Sięgacie po tego typu produkty innych marek? Jak się sprawdzają?
Kąpiele z Isaną oraz Luksją

Kąpiele z Isaną oraz Luksją


Cześć!

Wiem, że nie wszyscy lubię recenzje żeli pod prysznic. Niemniej, ja od czasu do czasu lubię opowiedzieć o produktach, których używam do kąpieli. Dlatego dziś przygotowałam krótkie recenzje kosmetyków, które miałam okazję poznać całkiem niedawno, czyli żelu pod prysznic keep cool marki Isana oraz mleczka pod prysznic marki Luksja.

Isana Keep Cool o owocowym zapachu

Isana zel, owocowy żel, keep cool

Zacznę od Isany. Jak wszystkie dobrze wiecie Isana to marka dostępna w Rossmannie, która kusi nas niskimi cenami. Ja generalnie lubię kosmetyki tej marki, ale nie jestem jej wierna, ponieważ na rynku jest tyle produktów, że grzechem byłoby nie próbować czegoś innego. Od czasu do czasu jednak zakupuję jakiś kosmetyk Isany. Tym razem skusiłam się na żel keep cool, który oczywiście przyciągnął moją uwagę swoim opakowaniem (czyż ta panda nie wygląda słodko?). Żel pachnie owocowo - jak cukierki/kisiel owocowy - a sam zapach czuć jeszcze przez chwilę na skórze. Warto zauważyć, że żel ma czerwony, półprzezroczysty kolor, a jego gęstość jest średnia. Wiele osób narzeka na wydajność żeli Isany, ale moim zdaniem ta kwestia zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Cena: 2,99 zł/ 300 ml.

Luksja Care Pro Restore mleczko pod prysznic

mleczko pod prysznic Luksja, żel pod prysznic Luksja

Luksja natomiast zachęciła mnie swoją nowością w postaci mleczka pod prysznic Care Pro Restore. Kremowy żel pod prysznic zawiera bowiem składniki balsamu do ciała. Zapach kosmetyku to kompletne przeciwieństwo poprzednika - jest to zapach otulający, dosyć słodki. Kosmetyk ma za zadanie pielęgnować skórę i nawilżać ją. Przyznam, że po użyciu mleczka Care Pro Restore skóra nie jest nadmiernie wysuszona, jednak ja zawsze używam po kąpieli balsamu czy masła i nie zrezygnowałam z tego. Warto zauważyć, że kosmetyk fajnie wygładza skórę, a to za sprawą kremowej konsystencji. Cena: ok. 10 zł/500ml.

Skład mleczka pod prysznic Luksja prezentuje się następująco:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, PEG-75 Shea Butter Glycerides, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Glycerin, C11-15 Pareth-40, C11-15 Pareth-7, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Linalool.


Oba produkty zużyłam z przyjemnością i oba sprawdziły się dobrze. Polecam Wam zwłaszcza owocową Isanę w ślicznym opakowaniu. Kremowa konsystencja i słodki zapach mleczka Care Pro Restore umilały kąpiele, jednak po użyciu mleczka pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała, nadal musiałam sięgać po tradycyjny balsam. 

Lubicie owocowe zapachy żeli czy preferujecie słodkie, otulające aromaty? 
Isana, Winterdusche Pinguin (Zimowy żel pod prysznic)

Isana, Winterdusche Pinguin (Zimowy żel pod prysznic)


Pewnie nie będzie to zbyt odkrywcze, gdy powiem, że mamy zimę. W mojej miejscowości spadł śnieg, co w zasadzie mnie cieszy, ponieważ nie muszę wychodzić z domu :) Jakiś czas temu wybrałam się jednak do Rossmanna i moim oczom ukazał się mały słodki pingwinek - zimowy żel pod prysznic z edycji limitowanej Isany. 



Isana, Winterdusche Pinguin (Zimowy żel pod prysznic)
Dostępność: Rossmann
Pojemność: 300 ml
Cena: 2,99 zł (2,59zł)


Opakowanie:
Opakowanie żelu jest typowe dla wszystkich produktów myjących Isany. Nie ma problemu z jego otwarciem, nie zacina się, nie łamie paznokci, stabilnie stoi, nawet do góry dnem. 

Obietnice producenta:



Zapach i konsystencja:
Żel jest kremowy i pachnie... tak inaczej. Producent twierdzi, że żel zawiera w sobie ekstrakty z wanilii, jednak ja ich nie wyczuwam, choć może... Na pewno nie przeważają :) Zapach nie utrzymuje się na skórze.

Skład:



Moja opinia:
Trzeba przyznać, że opakowanie żelu przyciąga uwagę. Słodki pingwinek cieszy oko. Warto go kupić chociażby ze względu na opakowanie, ponieważ moim zdaniem żel nie różni się niczym od innych żeli Isany. Dobrze myje, jest tani i stosunkowo wydajny. Nie pozostawia wysuszonej skóry po kąpieli. 



Spełnia więc swoje podstawowe zadanie w 100%. Jest to kolejna poprawna propozycja Isany, której niewielka cena zaprasza do zakupu.

Czy już się skusiłyście?
Isana, Handlotion Verwöhn Dich (Lotion do rąk z panthenolem i masłem shea)

Isana, Handlotion Verwöhn Dich (Lotion do rąk z panthenolem i masłem shea)


Szukacie dobrego kremu? Koniecznie przeczytajcie tę recenzję!



Isana, Handlotion Verwöhn Dich (Lotion do rąk z panthenolem i masłem shea)
Cena: ok. 7 zł
Pojemność: 300 ml
Dostępność: Rossmann

Opakowanie:
Krem, a w zasadzie lotion, znajduje się w bardzo wygodnym opakowaniu z pompką o pojemności 300 ml. Opakowanie po prostu mnie urzekło, nie trzeba go zakręcać, odkręcać, przestawiać. Wystarczy jedynie nacisnąć dozownik. Bajka! Podoba mi się też szata graficzna opakowania.




Zapach i konsystencja:
Krem w moim przekonaniu jest średnio gęsty, ale nie spływa z dłoni. Pachnie... jakoś tak kremowo. Zapach szczególnie mnie nie porwał, ale jakoś mnie to nie boli :)

Skład:




Moja opinia:
Krem pochodzi z edycji limitowanej, dlatego zrobiłam sobie zapasy :) Co mnie do tego skłoniło? Ewidentne zalety tego kremu-lotionu, czyli:
  • szybkie wchłanianie - nie trzeba godzinami czekać na wchłonięcie kremu,
  • brak tłustej warstwy, przy jednoczesnym pojawieniu się warstwy ochronnej, 
  • efektywność działania - nie trzeba nakładać kremu po każdym myciu rąk, nawilżenie utrzymuje się przez jakiś czas
  • mega wydajność - naprawdę potrzeba niewiele kremu, by pokryć całe dłonie i przedramiona,
  • cena - ok 7 zł w Rossmannie. 


Nie mam się do czego przyczepić. Wygoda użytkowania, działanie i wydajność sprawiają, że aż chce się tego kremu używać. Znacie ten krem? Jakie są Wasze opinie na jego temat, bo aż ciężko mi uwierzyć, że znalazłam krem idealny.  
Isana, Creme Dusche Olive

Isana, Creme Dusche Olive

Witam Was serdecznie!

Znacie żele Isany? Pewnie tak. Dziś krótka recenzja jednego z moich ulubionych - z dodatkiem mleczka z oliwek. Mogę go Wam polecić - ja będę mieć czyste sumienie, Wy - czystą skórę :)



Isana, kremowy żel pod prysznic z mleczkiem z oliwek 
Cena: ok 5 zł
Pojemność: 300 ml 
Dostępność: Rossmann

Opakowanie:
Opakowanie stanowi plastikowy pojemniczek o pojemności 300 ml. Opakowanie to jest generalnie charakterystyczne dla Isany; zamykane na klik, który działa bez zarzutu. Nie trzeba łamać paznokci, by otworzyć żel.

Skład:



Zapach i konsystencja:
Żel ma kremową konsystencję i pachnie dość ładnie, ale czy oliwkowo? Chyba nie (ale może to i dobrze). Żel jest też stosunkowo gęsty i ma perłową barwę.

Obietnice producenta:
 




 Moja opinia:
Jest to jeden z moich ulubionych żeli pod prysznic. Żel spełnia swoje podstawowe zadanie, czyli oczyszcza, ale nie wysusza skóry.  Jest to dla mnie bardzo ważne, ale wiele powiedzmy "markowych" żeli bardzo źle działa na moją skórę. Dlatego pod tym względem temu kosmetykowi należą się brawa. 




Cena jest śmiesznie niska (jeszcze niższa na promocji), a wydajność jest - moim zdaniem - dobra. Nie trzeba zużywać dużo żelu, by się umyć, bo dobrze się pieni. Cóż, mam w stosunku do niego jakiś sentyment. Często do niego wracam i używam go w duecie z oliwkowym płynem do kąpieli z Isany

Plusy:
+ dobrze się pieni
+ nie wysusza skóry
+ dobrze oczyszcza skórę
+ tani i wydajny

Minusy:
brak :)

Polecam! Jeśli jeszcze go nie wypróbowałyście, to nie wahajcie się ani chwili dłużej :)




Denko nr 2

Denko nr 2

Sierpień minął jak z bicza trzasł, a to oznacza, że przyszła pora na denko. Drugie denko. Nie ma tego zbyt wiele, ale zawsze to coś :) Zapraszam do oglądania tych, którzy jeszcze nie mają dosyć denek :D




1) Isana med, żel pod prysznic z mocznikiem - bardzo polecam, jeden z moich ulubionych żeli pod prysznic - pełną recenzję możecie przeczytać tu.

2) Isana, oliwkowy żel pod prysznic - lubię jego zapach i właściwości myjące, za niewielkie pieniądze można mieć naprawdę świetny żel.



3) Pantene, lekka odżywka w piance do włosów cienkich - szczerze mówiąc nie wiem, jak oceniać ten produkt, bardzo dobrze dzięki niemu układało się włosy, ale jeśli nie poddawałam ich żadnym "zabiegom upiększającym" (tzn. jeśli nie użyłam suszarki) przetłuszczał moje włosy



4) Garnier Fructis, serum goodbye damage - bardzo go polubiłam, pięknie pachnie, nie obciąża włosów, ale wygładza je i dyscyplinuje, oczywiście nie scala rozdwojonych końcówek :P ale bardzo dobrze je zabezpiecza







5) Isana, oliwkowy płyn do kąpieli - często do niego wracam, bardzo go lubię, zresztą chyba każdy go zna :)

6) Isana, oliwkowe mydło w płynie - nie wysusza i jest tanie, ale jakoś szybko się skończyło (chyba w tydzień) 



7) Nivea, Volume Sensation, szampon nadający objętość - według mnie bardzo dobry szampon, nie przyspiesza przetłuszczania, dobrze oczyszcza, pięknie pachnie, jest wydajny, łatwo go odkręcić i zużyć do końca; więcej o nim już wkrótce :)

8) Dove, Intensive Lotion, balsam intensywnie nawilżający kremowa formuła z olejkiem - strasznie długo go męczyłam, nogi kleiły się po nim jakby były wysmarowane klejem, lubię Dove, ale ten balsam jakoś nie przypadł mi do gustu



9) CHI, jedwab do włosów - mój ulubieniec, więcej o nim tutaj

10) L'Biotica, Biovax Opti Cure odżywcze serum do paznokci - jestem na NIE. A dlaczego? Dowiecie się tutaj.  



11) Farmasi Ultra, aloe vera, chusteczki nawilżające - ładnie pachniały, tanie, ale szybko się wysuszyły



12) Catrice, błyszczyk Coralista - zapomniałam o nim i się przeterminował, nie sklejał ust, co jest bardzo fajne, ale napisy zdarły się bardzo szybko z opakowania

13) Neutrogena, Baume Levres, balsam do ust - idealny na zimę, ale tak wydajny, że aż boli :P bo nie można z czystym sumieniem kupić nic innego :D


Znacie? Lubicie? Zapraszam do rozmowy :) Zostawcie linki do swoich denek :)

Lex
Zakupy Rossmann + wygrana w konkursie

Zakupy Rossmann + wygrana w konkursie

Dziś krótki post o moich ostatnich zakupach z Rossmanna oraz wygranej w konkursie z marką Seboradin. Zapraszam do oglądania zdjęć :)

1) W poście denkowym pokazywałam Wam, że skończyłam perfumy Heidi Klum, Surprise (klik). Dlatego mogłam pozwolić sobie na nowy zapach Mexx Fresh. Uważam, że jest świetny na lato - świeży i bardzo kobiecy. Był akurat w promocji, kupiłam go za niecałe 70zł/30ml.



2) Zaopatrzyłam się w 2 żele pod prysznic - Isanę z ekstraktem z perły oraz Palmolive XXL Irresistible Touch, który był dostępny w cenie 7,99zł/500ml. Bardzo podoba mi się zapach tego ostatniego.



3) Skusiłam się również na oliwkowe mydło w płynie z Isany oraz lakier do włosów Timotei (o ile się nie mylę za 12,99zł). 



4) I znów Isana - tym razem płyn do kąpieli. Kupiłam też nowy dezodorant Garniera, gdyż akurat był w promocji. Od jakiegoś czasu jestem tej marce wierna, ale tej wersji jeszcze nie miałam.  



I na koniec moja dzisiejsza przesyłka - wygrana w konkursie z marką Seboradin na blogu Kasi z juststayclassy.  Maska trafi do mojej mamy, która ma straszne problemy z wypadaniem włosów. Mam nadzieję, że jej pomoże :) 


Do usłyszenia
Lex
Żel pod prysznic Isana Med - Urea Dusche

Żel pod prysznic Isana Med - Urea Dusche



Pierwszy wpis na moim blogu dotyczył będzie pewnie znanego Wam żelu pod prysznic Isana Med Urea Dusche fur trockene Haut (5% Urea). Kosmetyki z serii Isana Med są przeznaczone dla osób posiadających wrażliwą skórę.

Cena: od 2,5 do 4,5 zł
Pojemność: 250ml
Dostępność: drogerie Rossmann

Opis producenta:
Żel pod prysznic z 5% zawartością mocznika (urea) obficie i intensywnie pielęgnuje skórę. Specjalny kompleks pielęgnacyjny z prowitaminą B5 wspomaga naturalną równowagę wilgotności skory i w ten sposób sprawia, że skora staje się delikatna i gładka. Żel delikatnie i łagodnie myje skórę. Skora staje się świeża i aksamitnie gładka w dotyku. Cechuje się świeżym zapachem. Bez barwników. pH neutralne dla skóry. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.




Opakowanie: 
Żel jest zamknięty w klasycznym, białym opakowaniu. Zamknięcie opakowania jest całkiem płaskie, dzięki czemu można ustawić opakowanie do góry dnem, by zużyć kosmetyk do końca. Otwór, przez który wydobywa się żel jest odpowiedniej wielkości. Niestety, nieraz miałam problem z otwarciem żelu, który „zacinał się”.


Skład:
Żel ma w swoim składzie mocznik, który jak wiadomo jest substancją naturalnie występującą w organizmie człowieka, odpowiadająca za nawilżenie naskórka.


Kolor i zapach: 
Żel jest przezroczysty i ma delikatny, świeży zapach. Nie utrzymuje się on jednak długo na ciele. 



Moja opinia:
Z racji tego, że moja skóra ma tendencje do przesuszania się podczas kąpieli, szukam mało „inwazyjnych” produktów. Żel Isany okazał się strzałem w dziesiątkę. Dobrze się pieni, dzięki czemu jest stosunkowo wydajny. Podoba mi się również jego zapach – lekko cytrusowy, idealny na lato.

Co więcej, żel nie wysuszył mojej skóry – poleciłam go także mojej mamie, która ma wrażliwą skórę. Ona również była nim zachwycona.

Zwykle po wyjściu z kąpieli nieobce jest mi uczucie ściągnięcia skóry, którego nie doświadczałam, używając właśnie tego żelu. Dodatkowo, jest to jeden z nielicznych kosmetyków przeznaczonych do kąpieli, po aplikacji którego nie odczuwałam potrzeby sięgnięcia po nawilżający balsam. Dla mnie jest to numer jeden i mam zamiar wypróbować inne kosmetyki z tej serii.

Polecam!
Lex

PS. Widziałam w Rossmannie, że jest teraz w promocji i można go kupić za niecałe 3 zł